Zine Brigade’99: ŁKS Łomża – Sparta Augustów 00/01

Tym razem na tapetę archiwalnych relacji kibicowskich wybraliśmy prawdziwą perełkę – spotkanie z augustowską Spartą z maja 2001 roku. Zapraszamy do lektury.

Kibicowska relacja z meczu ŁKS Łomża – Sparta Augustów (wiosna 2001):

Przed meczem na „muszli” zgromadziło się 40 fanów ŁKS ciekawych zachowania kibiców z Augustowa. Przypomnijmy, że fani AKS-u obiecywali najazd na Łomżę i rozjebanie łomżyńskich kibiców. Ta 40-sto osobowa gromadka pół godziny przed rozpoczęciem spotkania poszła pod kasy by tam czekać na gości. Jednak tych nie widać, więc wchodzimy na stadion. Młyn tego dnia liczył 50 osób. Po pierwszym gwizdku rzucamy serpentyny i przez pierwszą połowę robimy głośny, kulturalny doping bez wyzywania. Jednak dało się odczuć zawiedzenie z powodu braku augustowian. W przerwie na stadion wchodzi grupka kibiców, okazuje się że przyjechali z grodu nad Nettą. Zasiadają na krzesełkach, krzyknęli 3 razy „Sparta Augustów” i w tym momencie z sektora łomżan wybiega 30 osób i biegnie w stronę kibiców gości. Ci jednak nie chcą podjąć dialogu i robią taktyczny odwrót ze stadionu. Na ulicy przestajemy ich gonić. Wracamy na stadion i widzimy jak pod kasami zbiera się prewencja. Po 10 minutach w otoczeniu psiarni na stadion wraca 15 kibiców Sparty. W tym momencie przez ogrodzenie wbiega na stadion 6 osobowa grupa kibiców. Są to kibice Łap. Zaraz po nich przez bramę wchodzą kibice Sparty Szepietowo (5 osób). Kibice z Augustowa zaprezentowali się słabo – 0 flag, 0 efektów pirotechnicznych i najazd im nie wyszedł – 15 osób. W drugiej połowie odpalamy świece dymne i 2 race. Dodając do tego głośny śpiew, to efekt wyszedł zajebisty. 10 minut przed zakończeniem meczu w stronę kibiców z Augustowa rusza 30 osób, jednak na drodze staje psiarnia. Po ostatnim gwizdku szybko zdejmujemy flagi i ruszamy w stronę gości. Na murawie dochodzi do szarpaniny z pałam i porządkowymi. Policja spycha nas z murawy. Śpiewamy dobrze znaną piosenkę o Policji. Pod stadionem psiarnia wygania nas w stronę Starego Miasta. Kibice Sparty Augustów odjeżdżają w spokoju a nas psy eskortują do Centrum. Podsumowując Sparta nic nie pokazała, potwierdziło się to, że oni umieją być groźni tylko na internecie. Podziękowania dla Szepietowa i Łap za przyjazd.
Źródło: Brigade’99 Zine
Zdjęcia z tego meczu dostępne są TUTAJ