Relacja z meczu z Mazurem Ełk

Na meczu z Mazurem Ełk wystawiamy około 100-osobowy młyn i przez cały mecz prowadzimy doping. Wywieszamy 4 flagi (w tym jedną Sparty Szepietowo, która wspiera nas w 9 osób) oraz transparent dla poważnie chorego kolegi po szalu.

Tego dnia do puchy wpadło 1870 zł – całość przekażemy na rzecz zbiórki dla Kamila. W 60 minucie prezentujemy oprawę, składającą się z sektorówki i flag na kijach w asyście świec dymnych oraz wulkanów.

Goście przyjeżdżają w ponad 100 osób, ale ze względu na problem z listą wyjazdową nie wchodzą na stadion. Ostatecznie wracają na parking, na ogrodzeniu bocznym wywieszają dwie flagi i prowadzą doping. Po meczu Podlaska milicja pozwoliła abyśmy poczuli sie jak w poprzednim ustroju. Po końcowym gwizdku blokują wyjście uniemożliwiając nam opuszczenie stadionu. Spisują wszystkich i próbują wyłapać osoby odpalające pirotechnikę. ACAB!

Autor: DA