Na ostatni wyjazd sezonu do Ełku postanawiamy udać się pomimo otrzymania pisma ze strony gospodarzy z informacją o zamknięciu klatki dla gości.
Większość drogi bez wahadła. Dopiero pod Ełkiem przejmuje nas miejscowa milicja. Pod stadion MKS-u ostatecznie docieramy w 39 osób (w tym 5 ze Sparty Szepietowo). Zza ogrodzenia prowadzimy doping dla naszych piłkarzy, którzy ostatecznie remisują 2-2 i zapewniają sobie utrzymanie w III lidze.
Powrót już z obstawą i częstymi kontrolami.