W pucharowym spotkaniu z Chrobrym na młynie zbieramy się w sile ponad 300 osób. Podczas wejścia na nasz sektor widać sporą ilość policji oraz psy tropiące co jest spowodowane ostatnią oprawą z Rakowem Częstochowa.
Wraz z pierwszą minutą meczu rozpoczynamy dość dobry doping dla naszych kopaczy. Na płocie wywieszamy folie z hasłem „Jak za dawnych lat” która w 11. minucie jest podświetlona ogniami wrocławskimi i stroboskopami, lecz nie daje wymarzonego efektu gdyż jest jeszcze zbyt jasno. Po skończonej oprawie wywieszamy 6 flag (w tym 1 naszych braci z Szepietowa) oraz transparent #UWOLNICMACKA.
Z gwizdkiem rozpoczynającym drugą połowę, na murawę rzucamy sporą ilość konfetti oraz serpentyny. Około 60. minuty meczu, na naszym stadionie melduje się 8-osobowa delegacja Chrobrego. W trakcie meczu prezentujemy jeszcze jedną oprawę, która składa się ze świec dymnych oraz racowiska, a na naszej trybunie trwa zabawa.
Podczas dogrywki prowadzimy obłędny doping na dwie trybuny. Kibice z trybuny krytej pokazali charakter a mecz rzeczywiście zaczął wyglądać jak za dawnych, dobrych lat. Wspólnym dopingiem wspieramy piłkarzy, aż do końca rzutów karnych, w których niestety przegrywamy 6-7. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę oraz wzorową postawę na boisku. Do zobaczenia w sierpniu!
Autor: bst
Zdjęcia z meczu ŁKS Łomża – Chrobry Głogów:
