Tym razem na wyjazd do Ostródy zorganizowaliśmy oficjalny wyjazd, zapisy trwały zaledwie 3 dni więc liczba 75 kiboli ŁKS-u była w pełni zadowalająca.
Na stadion docieramy autobusem i kilkoma autami. Z klubem z Ostródy już wcześniej byliśmy dogadani na cenę 8 zł za bilet, natomiast na miejscu oświadczają nam, że ich cena to 15 zł co jest dużą przesadą. Zaczynają się przepychanki itd.
Dochodzi do małej zadymy z ochroną, która nas gazuje. W międzyczasie okazuje się, że bilety jednak powinny być po 8 zł na co mieliśmy przygotowane wcześniej pieniądze, ale prezes z Ostródy oświadcza, że nie wpuści nas na stadion bo się boi, że mu zniszczymy stadion. Nasi działacze próbują negocjować z zarządcami Sokoła ale nie daje to skutku. Trochę dopingujemy zza trybuny i postanawiamy przenieść się na bok stadionu by przynajmniej móc zobaczyć naszych kopaczy, ochrona wariuje i znów gazuje naszych, dochodzi do krótkiego starcia, wkraczają psy i spychają nas do autobusu i samochodów gdzie dalej trwają spięcia z nimi.
Po tych zajściach stwierdzamy, że szkoda czasu na zbędne przepychanki i zawijamy się do domu. W obydwie strony cały czas podróżujemy z wahadłem więc po całej trasie spokój. Ogólnie to bardzo szkoda, że już po raz drugi nie udaje nam się dotrzeć na sektor gości w Ostródzie, tym bardziej, że wyszło to przez jakieś nieporozumienie z działaczami, a zrobiliśmy sporo kilometrów. PIŁKA NOŻNA DLA KIBOLI!
Autor: Kibic
[youtube width=”500″ height=”365″ video_id=”Vrw5usc28qo”]
